Spis treści:
W przeciwieństwie np. do renowacji podłogi w kuchni, malowanie ścian to zadanie, z którym poradzi sobie niemal każdy. Aby zrobić to dobrze, trzeba jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach. Dodatkowo duże znaczenie ma tu też odpowiednia technika. Oto kilka przydatnych informacji o tym, jak pomalować ściany i osiągnąć satysfakcjonujące efekty.
Jak pomalować ściany – przygotowanie powierzchni do pokrycia farbą
Jeszcze przed otwarciem puszki z farbą warto sprawdzić, czy na ścianach nie ma elementów, które mogą przeszkodzić w całym procesie. Chodzi tu przede wszystkim o:
- pęknięcia,
- dziury,
- plamy.
Po wypełnieniu ubytków należy przeszlifować papierem ściernym wszystkie łatane obszary, ponieważ po nałożeniu szpachli na malowanej powierzchni nie powinny występować jakiekolwiek wypukłości. Na koniec trzeba usunąć kurz pozostały po naprawie np. przy użyciu wilgotnej ściereczki. Jeśli ściana, którą zamierzamy pomalować, jest w bardzo złym stanie (wiele ubytków, mocno poplamione powierzchnię), konieczne będzie gruntowanie. Z drugiej strony, w przypadku używania wysokiej jakości farby, niewielkie skazy zostaną pokryte. Gruntowanie np. czystej lub tylko trochę zabrudzonej ściany nie ma większego sensu.
Jak usunąć plamy przed malowaniem? W tym celu warto użyć zwykłej szmatki i domowego środka czyszczącego. Dla trudnych do usunięcia i tłustych plan sprawdzą się produkty zawierające TSP (fosforan trójsodowy).
Zabezpieczenie wnętrza przed pomalowaniem ścian
Gdy ściana jest w dobrym stanie, można użyć taśmy malarskiej, aby zabezpieczyć listwy przypodłogowe i inne obszary, takie jak:
- listwy,
- osłony drzwi i okien,
- elementy oświetlenia,
- gniazdka i przełączniki.
Oczywiście warto schować lub całkowicie wynieść z pokoju wszystkie wartościowe rzeczy. Najlepiej usunąć wszystkie meble na czas malowania. Jeśli to niemożliwe lub bardzo trudne, istnieje inny sposób. Wystarczy przesunąć je na sam środek pomieszczenia i przykryć folią plastikową.
Jak się maluje ściany? Najważniejsze narzędzia
Do pomalowania wybranej powierzchni nie trzeba używać wielu akcesoriów, choć warto zadbać o to, aby były jak najlepszej jakości. Aby skutecznie pokryć ściany, przydadzą się takie narzędzia, jak:
- pędzle (najlepiej o różnych wielkościach) – pozwalają pomalować trudno dostępne miejsca, np. przestrzeń za kaloryferem czy obszar na styku ściany z sufitem,
- wałek malarski – do szybkiego i równomiernego pomalowania powierzchni farbą
- kuweta (taca) malarska – dzięki niej możliwe jest prawidłowe nasączenie wałka w farbie,
- (opcjonalnie) przedłużacz teleskopowy do wałka – może ułatwić malowanie ścian szczególnie wtedy, gdy pokój ma wysoko zawieszony sufit,
- szmatki, folia aluminiowa, taśma malarska – do utrzymania czystości i zabezpieczenia dodatkowych elementów.
Oczywiście oprócz powyższych narzędzi duże znaczenie ma farba, jakiej użyjemy. Jeśli zależy nam na długotrwałym i estetycznym efekcie, nie warto inwestować w najtańsze produkty. Gdy nie jesteśmy pewni, jak dany kolor będzie wyglądał na ścianie, można uprzednio kupić próbki i pomalować fragment powierzchni. Z pewnością ułatwi to wybranie odpowiedniej farby.
Jak pomalować ściany – skuteczne techniki
Przy malowaniu ścian jednym z ważniejszych problemów jest to, z którego miejsca zacząć – od góry czy od dołu? Tak naprawdę to kwestia własnych preferencji, choć należy pamiętać, że jeśli dodatkowo malujemy sufit, lepiej jest rozpocząć pracę właśnie od niego.
Podczas pokrywania ścian farbą najlepiej jest używać pędzla, aby pomalować górną i dolną część ściany wzdłuż jej granic od lewej do prawej (lub odwrotnie). Następnie należy użyć wałka, aby wypełnić powstałą w ten sposób przestrzeń. Uwaga – stworzone w ten sposób obramowanie nie może wyschnąć, dopóki dany fragment nie zostanie pomalowany. Dlatego dobrze jest jednocześnie podzielić ścianę na kilka mniejszych stref. Do wykończenia należy użyć pędzla i wykonywać krótkie pociągnięcia z boku na bok.
Jak malować ściany na styku z sufitem?
Chyba najtrudniejszą częścią malowania ścian jest pokrycie powierzchni farbą tuż przy samym suficie. Jeśli zrobimy to niedokładnie, powstaną nieestetyczne ślady, co może zepsuć całą pracę i ostateczny efekt. Są na szczęście łatwe sposoby, które pozwalają na pomalowanie ściany na styku z sufitem bez obawy o to, że farba dostanie się w niepożądane miejsca. Pierwsza metoda wymaga użycia taśmy malarskiej i uszczelniacza. Jak to zrobić? To bardzo proste:
- Umieść taśmę malarską na samej krawędzi ściany, zostawiając jednocześnie kilka milimetrów odstępu od sufitu.
- Drugi pasek taśmy malarskiej przyklej bezpośrednio na suficie – pamiętaj o kilku milimetrach przestrzeni między taśmą a krawędzią ściany.
- Rozprowadź linię przy użyciu uszczelniacza wzdłuż otworu między dwoma paskami taśmy.
- Wygładź linię uszczelnienia mokrym palcem.
- Zerwij całą taśmę zdecydowanym, ale ostrożnym ruchem.
Odcinanie sufitu przy malowaniu uszczelniaczem jest czasochłonne, ale tworzy wysoce estetyczną, wyraźną i równą linię na styku sufitu i ściany. Inny sposób polega na malowaniu krawędzi przy użyciu zwykłego pędzla:
- Nanieś farbę na ścianę około kilku milimetrów od sufitu.
- Nie mocz ponownie pędzelka – użyj go do rozprowadzenia nałożonej wcześniej warstwy.
- Pamiętaj, aby końcówka włosia znalazła się w miejscu styku ściany i sufitu. Zakrzywiony pędzel pozwoli na namalowanie idealnej linii.
Oprócz powyższych metod można także zaopatrzyć się w narzędzia specjalnie przeznaczone do malowania ścian na styku z sufitem, takich jak np. packa dystansowa czy pady malarskie
Jak malować ściany – zakończenie prac
Po zakończeniu malowania należy powstrzymać się przed dotykaniem ścian przez co najmniej dwie godziny. W tym czasie można wyczyścić pędzle i wałki z pozostałej farby. Wystarczy spłukać je ciepłą wodą (może być z dodatkiem mydła). Znaczna część farb jest wykonana na bazie wody, dlatego łatwo ją usunąć. Po zmyciu farby pozostaw narzędzia do wyschnięcia.
Co z pozostałą farbą? Oprócz oczywistej rzeczy, jaką jest zamknięcie puszki, należy odstawić ją w chłodne i suche miejsce – dzięki temu jeszcze przez długi czas będzie nadawać się do ponownego użycia.
